UWAGA: Portal dowcipas nie odpowiada za szkody i powikłania, które mogą być wynikiem długotrwałego śmiechu do rozpuku po przeczytaniu zamieszczonych tu dowcipów. Nie odpowiadamy także za straty kalorii utraconych w wyniku śmiechu (podczas śmiechu poruszanych jest około 60 mięśni) oraz za przyspieszenie powstawania zmarszczek mimicznych!
Dzien przed egzaminem kilkoro studentow dalo sobie niezle w gardlo. Nastepnego dnia, na sale egzaminacyjna wchodzi dwoch studentow, ledwie się na nogach trzymaja, i belkotliwym (z przepicia) glosem się pytaja : - panie profesorze, czy bedzie pan egzaminowal pijanego ? na to profesor : - nie, nie moge. - ale panie profesorze, bardzo pana prosimy ... - no dobrze - zgodzil się w koncu profesor na to studenci odwrocili się do drzwi i krzycza : - chlopaki, jest o.k. prof się zgodzil, wniescie zbyszka.
Student poszedl zdawac egzamin, ale niewiele umial. W koncu zniecierpliwiony profesor zadal pytanie: - Ile zarowek jest w tym pokoju? - 10 - odpowiedzial po chwili zdezorientowany student. - Niestety, 11 - powiedzial profesor wyciagajac zarowke z kieszeni i wpisal do indeksu banke. Student poszedl zdawac drugi raz. Gdy padlo pytanie o zarowki, po chwili zastanowienia odpowiedzial: - 11. Na co profesor: - Ja nie mam w kieszeni zarowki. - Ale ja mam, panie profesorze...
Student zdaje egzamin. Profesor chce odesłać go na inny termin z pala. Delikwent prosi o ostatnia szansę: - Jeśli przejdę po ścianie i suficie, dostane trójkę? Profesor z niedowierzaniem zgadza się. Student przechodzi po ścianie i suficie. Słowo się rzekło, już chce wpisywać 3 ale student dalej marudzi: - Jeśli zacznę fruwać po pokoju, dostane 4? Profesor z zaciekawieniem zgadza się. Student zaczyna fruwać po pokoju. Profesor już chce wpisywać 4 ale student wciąż nie daje mu spokoju: - Jeśli nasikam na pana, a pan pozostanie suchy, dostane 5? Profesor z jeszcze większym zaciekawieniem zgadza się. Student staje na biurku i sika na profesora. Ten krzyczy cały mokry: - Panie, co pan???!!! - Dobra, niech będzie 4.
Na egzamin z logiki studentka przyszla bardzo wydekoltowana i w mini (podobno miala dziewczyna warunki). Myslala, ze pojdzie jej jak z platka. Weszla do sali, profesor zadal jej kolejno trzy pytania, na ktore nie znala oczywiscie odpowiedzi. Wdzieczyla się za to strasznie, wiec w koncu zdenerwowany profesor wpisal jej dwoje i wywalil za drzwi. Na korytarzu kumple od razu pytaja jak poszlo. Ona na to: - Ten alfons wpisal mi dwoje!!! Profesor uslyszal to przez uchylone drzwi, wybiegl na korytarz i poprosil ja o indeks. Przepisal ocene na trzy i powiedzial: - Moze i ja jestem alfons, ale o swoje dziwki dbam.
Na egzaminie zaliczeniowym na biologii zdaja student i studentka. Pytanie : - Jaki narzad u czlowieka moze powiekszyc swoja srednice dwukrotnie ? Student : - Zrenica Studentka : - Penis Profesor : - Panu gratuluje zdanego egzaminu, a pani wspanialego chlopaka .
Profesor przerywa wyklad i zwraca się do studentow siedzacy w ostatnim rzedzie: - Kategorycznie zabraniam rozwiazywania krzyzowek podczas moich wykladow!! Na to ktos z sali: - Czy na tle rebusow ma pan podobne kompleksy?
W auli wykladowej siedzi dwoch studentow. Nie daleko siadla ekstra panienka. Jeden z nich postanowil ja poderwac. Napisal na kartce : Masz ladna noge i rzucil do niej. Panienka się usmiechnela i odpisala : Druga tez mam ladna. Koles zaraz napisal To moze się umowimy miedzy pierwsza a druga?. Rzucil i w trzy minuty pozniej wyszedl z panienka z auli. Student ktory zostal terz upatrzyl sobie niezla kobialke i dawaj ten sam numer: Ladna masz noge Druga tez mam ladna To moze się umowimy miedzy trzecia a czwarta Panienka się oburzyla, cos napisala, rzucila i wyszla. Facus czyta: Miedzy trzecia a czwarta to ty się umow z krowa!.
Na egzaminie z logiki profesor slucha studenta i slucha.W koncu, po jakiejs chwili kladzie się na podlodze. - Wie pan, co ja robie ? - pyta studenta. - Nie. - Znizam się do panskiego poziomu.
- Co powinien wiedzieć student? - Wszystko! - Co powinien wiedzieć asystent? - Prawie to wszystko, co student. - A adiunkt? - W jakiej książce jest to, co powinien wiedzieć student. - Docent? - Gdzie jest ta książka. - A co powinien wiedzieć profesor? - Gdzie jest docent...
Profesor uwielbiajacy zagadki pyta się studentki w czasie egzaminu: - proszę powiedziec, jaka jest roznica pomiedzy studentem uniwersytetu, studentem politechniki, a tramwajem? - Pomiedzy studentami, to nie ma zadnej roznicy, a pod tramwajem, to jeszcze nie lezalam.